exellos

napisał o Nasza klasa

Nigdy do końca nie potrafiłem się wczuć w tego typu sytuacje, podobnie było tym razem. Ale plus za postać Kaspara, która dodała coś nowego do tego oklepanego schematu przemocy w szkole. "Młodzieżowe" sekwencje zupełnie niepotrzebne, a nawet szkodliwe, przywodzą na myśl tandetne programy telewizyjne i niepotrzebnie wszystko rozwlekają.